Już nudne się robi moje wieczne narzekanie na zaległości, więc tym razem przejdę po prostu do rzeczy. Dziś wieczór nowy odcinek niemieckiej prasówki pachnący wypiekami z prefabrykatów z pobliskiego REWE – zgadza się, powodzi się (choć nie przelewa). Tym razem mamy wcześniej zapowiadamy (lub też nie, wybaczcie, ale nie chce mi się przeglądać historii) numer…