Drugi dzisiejszy odcinek poświęcimy tegorocznemu wydaniu kalendarza adwentowego w odsłonie Star Wars. Przechodząc do danych technicznych mamy tu 335 części, w tym z grubsza 5,5 figurek i szereg dosyć udanych konstrukcji, o których porozmawiamy niżej. Ja niniejszy zestaw zanabyłam za cca 800CZK, w Polsce zgodnie z wyszukiwarką Ceneo dostępny już od ceny 117 polskich nowych cebulionów.
Był to nasz pierwszy kalendarz adwentowy i muszę przyznać, że doświadczenie było na tyle udane, że prawdopodobnie będziemy je chcieli powtórzyć na okoliczność przyszłych i przeszłych odsłon, biorąc pod uwagę chociażby edycję zeszłoroczną z kultowymi już figurkami Vadera i Poe Damerona w świątecznych swetrach, która już niebawem powinna wylądować na tej stronie. Do tej pory do tematu zniechęcał nas sam wsad tego produktu, a konkretnie jego spora zawartość poza-figurkowa, ale zaskakująco sporo frajdy sprawiło nam koniec końców odkrywanie treści kolejnych przegródek i składanie tych konstrukcji, stąd – jak wspomniałam – spodziewajcie się ciągu dalszego.
Poniżej zamieszczam wypis kontentu poszczególnych dni, które niżej zaprezentujemy w kolejności uporządkowanej tematycznie, dlatego potraktujcie poniższą listę ściśle informacyjnie i bez związku z porządkiem poniższych zdjęć.
(Day 1) – The Razor Crest
(Day 2) – Riot Mar’s Starfighter
(Day 3) – Stormtrooper
(Day 4) – E-web Heavy Blaster
(Day 5) – Training Targets
(Day 6) – Imperial Troop Transport
(Day 7) – Landspeeder
(Day 8) – Tusken Raider
(Day 9) – Tusken Raider’s Weapon Rack
(Day 10) – Tusken Raider’s Snow Launcher
(Day 11) – X-wing
(Day 12) – TIE Fighter
(Day 13) – Scout Trooper
(Day 14) – Imperial Weapon Rack
(Day 15) – Speeder Bike
(Day 16) – Snowball Courier
(Day 17) – Imperial Light Cruiser
(Day 18) – IT-O Interrogator Droid
(Day 19) – Boba Fett’s Starship
(Day 20) – IG-11
(Day 21) – Mandalorian Weapon Rack
(Day 22) – Grogu ‘The Child’ (Festive Outfit)
(Day 23) – Grogu’s Hoverpram
(Day 24) – Din Djarin ‘Mando’ (Festive Outfit)
W przybliżeniu podzieliliśmy zawartość kalendarza na trzy kategorie – pojazdy w skali micro, akcesoria i konstrukcje w skali minifigurkowej oraz minifigurki i w takim też podziale z grubsza zobaczycie je poniżej z krótkim opisem. Do dzieła więc.
1. Od lewej: Razor Crest, Landspeeder i X-wing. Składanie wszystkich z tych mini-modeli było dosyć satysfakcjonujące, zwłaszcza wobec wysoko rudymentarnej instrukcji na wieczku okienka z zawartością, przy czym najbardziej skomplikowane wydawało mi się skompletowanie X-winga. Bardzo ciekawie wygląda także Landspeeder w niebieskim wariancie kolorystycznym.
2. Od lewej: Riot Mar’s Starfighter, Imperial Light Cruiser oraz Imperial Troop Transport – zwłaszcza wahadłowiec Moffa Gideona jest dosyć delikatny, utrzymujący się w przewężeniu na jedynym studzie, stąd zalecam ostrożność.
3. Od lewej: Imperial Weapon Rack, Mandalorian Weapon Rack i Tusken Raider’s Weapon Rack – całkiem zgrabne i przydatne dodatki do zawartych w zestawie figurek.
4. Od lewej: Training Targets, E-web Heavy Blaster Snow Launcher i IT-O Interrogator Droid – ciekawe i zgrabnie zmontowane dodatki do prostej zabawy w strzelanie do celu.
5. Od lewej: Grogu’s Hoverpram, Snowball Courier i Speeder Bike – niezbędne nosidełko dla naszego świątecznego Grogu oraz transportowiec śnieżek i bardzo prosty konstrukcyjnie, acz funkcjonalny speeder bike w kryjących barwach zimowych – jak dla mnie na plus.
6. Kolejno: TIE Fighter, Tusken Raider’s Snow Launcher i Boba Fett’s Starship. Narobiliśmy tu trochę gulaszu, mieszając niekompatybilne kategorie w jednym rzędzie, ale w każdym razie otrzymujemy masowy, prościutki model myśliwca TIE – nic szczególnego i widzieliśmy to już wielokrotnie, dalej kolejny miotacz śnieżek, tym razem na modłę balisty z serialu Mandalorian oraz micro wersję statku Slave I.
7. Przechodzimy do ostatniej kategorii – figurek: od lewej: IG-11, Scout Trooper i Stormtrooper. Mamy tu robota-asasyna z nowym i póki co ekskluzywnym nadrukiem główki oraz znanych i lubianych scouta + zwykłego imperialnego szturmowca. Przynajmniej dwójka tych ostatnich jest zawsze w cenie do uzupełnienia kolekcji.
8. Od lewej: Tusken Raider, Grogu ‘The Child’ (Festive Outfit) i Din Djarin ‘Mando’ (Festive Outfit). Te ostatnie trzy sztuki będą naturalnie prawdziwym dowodem, dla którego zdecydujecie się sobie ten zestaw zanienabyć; nam się poszczęściło i w skutek ciężkiego do zidentyfikowania błędu maszyny, przy pakowaniu do naszej przegródki z numerem 22 trafiło aż trzech Grogu. To tradycyjnie bardzo pocieszna i sympatyczna mini-bomblowa figurka. Mando może nie będzie szczytem stawki świątecznych wersji postaci ze Star Wars, ale moim zdaniem nadrukowany świąteczny szalik świetnie nadaje tej postaci odpowiedniego bożonarodzeniowego sznytu. Tusken – wiadomo, kolejna sztuka do kolekcji czy nawet w tym zestawie całościowo, do wypełnienia scenerii stanowiska z bronią i miotacza śnieżek.
Moim zdaniem tegoroczna odsłona kalendarza adwentowego Star Wars jest całkiem udana i w swojej sui generis kategorii oceniam ją bardzo na plus. Przyjemnym faktem jest według mnie załączenie całych dopełnionych zestawów spójnych tematycznie – jak zestaw tuskenowski, wyposażenie naszego imperialnego towarzystwa, czy najlepszy tata w galaktyce i wasz ulubiony zielony niemowlak. Z czystym sumieniem polecam.
7.8/10