Zajmiemy się tym razem kolejną drobnicą – przez jakiś czas na stronie nie uświadczaliście serii Star Wars, więc postaramy się wam to niniejszym skromnym sposobem zrekompensować już drugą na blogu recenzją zestawu z linii Microfighters. Na tę okolicznośc nie pozostaje nam jak powtórzyć co wspomnieliśmy onegdaj kiedy prezentowaliśmy wam set 75228 Escape pod vs. Dewback – Microfighters – ciężko nazwać nas szczególnymi fanami tej koncepcji, choć zdecydowanie na plus ocenić można opcję kolekcji wszystkich kluczowych na sagi pojazdów za przyjazną cenę, jest to także z pewnością miłe zróżnicowanie portfolio a Microfighters już od lat dają także możliwość taniego pozyskania ciekawych figurek z namiastką konstrukcji i tak też jest w tym przypadku.
Niniejszy zestaw jest tegoroczną nowością katalogową, liczy sobie 205 części, w tym dwie figurki. Cena katalogowa to niespełna 20EUR, w praktyce jednak zestaw jest do dostania już za cenę cca 15EUR, zaś polskie wyszukiwarki plasują najniższą dostępną cenę w okolicach 55-65PLN, co jest kwotą niezwykle przyjazną.
Poraz kolejny naszą uwagę zwrócił tu nie tylko atrakcyjny wsad figurkowy, ale także stosunkowo udane konstrukcje, stanowiące poniekąd nową odsłonę nie tylko niegdysiejszego odlewu tauntauna, ale również odświeżoną wersję AT-AT z Hoth – w obu przypadkach w postaci konstrukcji dosyć uroczych i zgrabnych. Jest to z pewnością kwestią preferencji i takie wejrzenie w temat nie każdemu musi przypaść do gustu, mnie jednak karykaturalny, lekko zwierzęcy AT-AT podoba się bardzo, w dodatku jak na budowlę tak symboliczną, prezentuje on dosyć spory potencjał pozowalności z prostymi nóżkami montowanymi na czarnych pinach oraz głową umocowanę na gwarantującym spory zakres ruchu pojedynczym zawiasie kulkowym. Mamy tu także aż dwa nadrukowane slope’y typu podwójny serek – jeden dla zwieńczenia kopuły głowy a drugi jako panel kontrolny pilota usadzonego na grzbiecie „zwierzaka”. Podobnież w moim odczuciu udany jest tauntaun z parą nadrukowanych oczek i półokrągłym porożem, którego otrzymujemy aż dwie pełne pary. Dosyć rozbrajająco wyglądają także krótkie przednie łapki zwierzaka z modyfikowanych plate’ów na modłę nieporadnego tyranozaura oraz sztywny, ruchomy ogonek na zawiasie kulkowym.
Z zestawem otrzymujemy figurkę Luke’a z estetycznymi nadrukami na torsiku oraz nóżkach i rebeliancką czapką pod którą kryje się głowa z alternatywnym wyrazem twarzy w balaclavie oraz AT-AT drivera z pojedynczym doskonale znanym wyrazem twarzy masowego klona. Ta ostatnia figurka wyposażona jest także w estetycznie nadrukowany hełm oraz lornetkę; co więcej, obie postaci otrzymują studshootery na czerwone groszki a Luke dodatkowo niebieski miecz świetlny. Jako pewien minus można odnotować tu jedynie fakt wysokiego wykrojenia czapy Skywalkera, przez co alternatywny wyraz twarzy jest od tyłu lekko widoczny.
Zdecydowanie udany zestaw o zgrabnych i wdzięcznych konstrukcjach i przydatnych minifigurkach. Warto się zainteresować.
7/10