Mamy tu kolejny zestaw z kategorii średnich, zarowno jak chodzi o jego klockową objętość jak i cenę. Set przedstawia scenę z pierwszej części najnowszej trylogii, czyli z Przebudzenia mocy.
Już po wyjęciu zawartości z kartonu rzuca się w oczy ciekawa kompozycja barw, obfitująca w dark-tanowe i nugatowe klocki. Obraz dopełniają odcienie szarości i brązu.
W moim odczuciu zestaw od frontu prezentuje się w bardzo udany sposób – mamy tu przyjemną bramę zamku na Takodanie z rozsuwanymi drzwiami i fragmentem fortyfikacji, w który wmontowana jest funkcja zabawowa umożliwiająca choćby minimalne odtworzenie filmowej sceny walki. Mamy tu także motyw opadającego drzewa, choć szczerze mówiac Lego – jak zwykle w takich wypadkach – poskąpiło klocków na porządne listowie – otrzymujemy tu tylko dwa nugatowe fragmenty korony, więc jak widać na poniższych zdjęciach naturalnym było dopakowanie tego fragmentu scenografii, ponieważ w wersji wyjściowej drzewko prezentowało się bardzo biednie. Podobnież rozbudowaliśmy fragment fortyfikacji o kilka listków, kwiatów i popularne klocki bambusowe w kolorze sand green.
Zdecydowanie słabiej zestaw wygląda z tyłu – tam nie dzieję się zbyt wiele, choć upchnęto tam dodatkową opcję playability z wypadającą skrzynką w której schowany jest miecz świetlny Skywalkera. Rękojeść miecza została także dorzucona w klockach zapasowych, możemy więc łącznie wykorzystać dwa miecze, jak uczyniliśmy montując jeden egzemplarz w dłonach Finna.
Bardzo sympatyczna jest konfiguracja figurkowa. Otrzymujemy dwóch First Order Stormtrooperów, Maz Kanatę obecną jedynie w tym właśnie zestawie, kolejną wersję Kylo Rena „na wypasie” z hełmem i alternatywną wersją z czarną czupryną oraz krótką, lekko obszarpaną pelerynką i całkiem standardową figurkę Finna.
Cóż, funkcje playability być może nie zwalają z nóg, są jednak dosyć sympatycznym dodatkiem do zestawu. Całość prezentuje się moim zdaniem bardzo dobrze, przynajmniej – jak już wspomniano – od przodu, kdyż z zaplecza nieszczególnie jest na co patrzeć. Zestaw godny polecenia, nie tylko ze względu na figurki ale także dosyć pomyślną próbę odtworzenia kolejnej istotnej dla sagi Star Wars sceny.
7/10










