W sumie jakiś czas temu zarzekaliśmy się, że nic z nowych setów Spidermana tu nie zobaczycie, ale zdarzyła się okazja pochwycić poniższy set za 14EUR no więc przydarzył się i Spiderman. Raczej nie dopatrywałabym się w tym precedensu, nadal nie jesteśmy fanami tej franczyzy i z wyprzedzeniem mogę powiedzieć, że niniejszy zestaw niewiele w tym temacie zmienia.
Spider-Man i Upiorny Jeździec kontra Carnage to polska nazwa tego setu; w Polsce jest on dostępna za cenę katalogową niespełna 90 cebulionów, choć widziałam i niższe oferty za około 65PLN. Zestaw liczy sobie 212 elementów, w tym trzy figurki, co na produkt licencyjny jest całkiem dobrym wynikiem.
Muszę przyznać z pewnym zaskoczeniem, że najciekawszą częścią zestawu niespodziewanie stał się ten przywodzący na myśl serię Speed Champions samochodzik, który wbrew naszych obawom składało się ciekawie – zwłaszcza tylny i przedni zwis zawierają namiastkę całkiem ciekawych technik, jest tam także dosyć sporo przydatnych elementów w kolorach innych niż czerń. Samochodzik jest przyjemnie otile’owany i jest lekko nachylony do przodu za sprawą manipulacji z wysokością przedniej osi oraz użycia mniejszych opon w tym miejscu. Kabina kierowcy jest z kolei ściśle symboliczna, zawierając jedynie szarą część z kierownicą – choć ogólnie zestaw mocno odbiega od prostoty pojazdów z linii City, w tym miejscu niestety napełnia wszystkie jest symptomatyczne słabości. Ruchomych drzwiczek naturalnie brak, próżno także szukać bagażnika; jeśli chcemy włożyć figurkę do pojazdu, nie pozostaje nic innego jak odpiąć trzymającą się na dwóch studach przednią szybkę z dachem i wcisnąć Ghost Ridera do małej przestrzeni w środku.
Pojazd możemy podziwiać w dwóch wersjach – jednej neutralnej, cywilnej, zaprezentowanej niżej jako drugiej oraz drugiej ognistej, wyposażonej w rozliczne elementy pomarańczowe symbolizujące płomienie.
Pewnym drobnym rozczarowaniem są tu dla mnie figurki; prawdę powiedziawszy, Carnage i Ghost Rider wyposażone są w dosyć – w moim odczuciu – niechlujne, jakby grubo ciosane nadruki z niewielką ilością szczegółów – pod tym względem spodziewałam się czegoś lepszego. Dodatkowo, pewnym zaskoczeniem było dla mnie sklejenie główki Ghost Ridera z jego ognistymi włosami na stałe. U Spidermana – którego jedną sztukę, pomimo braku zainteresowania tą franczyzą i tak posiadaliśmy – na plus można policzyć pokryte nadrukiem ramiona.
Z zestawem otrzymujemy kilka sztuk ognistych przeszkadzajek do zabawy, gluty sieci w ruchu do zamontowania w dłoniach Spidermana oraz czerwone macki montowane na plecach Carnage’a.
Jest mocno średnio, choć i tak lepiej niż się spodziewałam. Dobry zabawowy set dla fanów postaci i poajęczych opowieści, w tym całkiem zgrabny, zręcznie zaprojektowany i agresywnie wyglądający pojazd, który możecie wykorzystać na wiele sposobów w innych konstrukcjach.
6.5/10