Poniekąd z kronikarskiego obowiązku powracamy tym razem do linii Hidden Side, konkretnie zaś do jednego z zestawów wydanego w drugiej fali tej franczyzy zimą 2020 za cenę wówczas niespełna 50USD – niniejszy set nosi polską nazwę Nawiedzony Lunapark. Zestaw jest z kategorii średnich i zawiera 443 części oraz aż pięć minifigurek, z których para clownów jest doposażona w ich wersję nawiedzoną.
Konstrukcyjnie mamy tu pewną namiastkę rollercoastera w postaci dwóch odcinków torów w poziomym i pionowym ustawieniu – w obu przypadkach umiejętne uruchomienie samochodzików na tych odcinkach spowoduje odkrycie elementów przepoczwarzenia w konstrukcję „potworną” i o tyle o ile po odcinku poziomym wózek zjeżdża praktycznie przy najmniejszym szturchnięciu, tak w pionie trzeba nieźle powalczyć, aby rozchylić panele pozytywnej twarzy clowna i zobaczyć kryjącą się pod nim twarz nawiedzoną. Mamy tu kilka ukrytych elementów kolorystycznych do wykorzystania w komórkowej rozszerzonej rzeczywistości, tradycyjny moduł okrągły z czterema kolorami do odczytu w aplikacji, umieszczony niestety w dosyć eksponowanym miejscu z przodu oraz budkę biletową i spożywczą łącznie w bardzo ciekawym kolorowym wykończeniu, ze schodkami umożliwiającymi wejście na platformę startową rollercoastera. Zestaw zawiera niestety dosyć dużą ilość naklejek – znajdują się one wszędzie, od panelowej podwójnej kukły clowna, gdzie wyklejone są rękawy i mankiety tego domyślnego oraz oczy tego potwornego, przez szyld Happy World, spojenie torów, elementy kryjące kolory do aplikacji aż po tile wykańczające wspomnianą budkę oraz dwa plakaty z boku reklamujące aktualną akcję Happy World i zapowiedź kaskaderskiego show, do którego z kolei możemy wykorzystać zestaw El Fuego’s Stunt Plane. Zestaw dostarcza też sporo różnorodnych elementów w ciekawych kolorach, jak chociażby odcienie fioletu, lavender w dwóch odmianach regular i medium, magentę i żółć, względnie zadawalający jest także poziom detali – choćby we wspomnianej budce jest złożona z drobnych części maszyna do lodów oraz ponownie oklejony ekran monitoringu zdradzający już przybycie nawiedzonych gości. Dodatkowo otrzymujemy jeszcze kilka luźno i dosyć przypadkowo rozmieszczonych elementów roślinnych w kolorze olive green, gratką są z kolei klasyczne listki tu imitujące perezę clowna w kolorze medium lavender.
Jak wspomniano, z zestawem otrzymujemy aż pięć figurek – J.B. Watt, Jacka Davidsa, Parker L. Jackson w wariancie z dżinsową katanką i słuchawkami oraz parę clownów Jimbo Loblo i Terry Top ekskluzywnych dla tego zestawu. Miłą odmianą jest wersja Jacka z osobną kapucą z gumowego platiku oraz dual-molded nakryciem głowy z wystającymi włosami i czarnym nadrukiem. Trójka głównych bohaterów ma tu alternatywne wyrazy twarzy, para clownów z kolei jest wyposażona w dodatkowe potworne elementy, tradycyjnie w kolorze Trans-Neon Green do nawiedzonej transformacji. Szczególnie ciekawa jest tu przemiana wyższego clowna imieniem Terry Top – ten otrzymuje angled hips extension w wiadomym kolorze, stąd w wersji nawiedzonej wygląda, jakby ktoś mu przetrącił kręgosłup na odcinku lędźwiowym. Dalsze nawiedzone klocki obejmują nakładki na rączki oraz alternatywne główki, różne dla każdego z clownów. Cóż tu dużo mówić – LEGO Hidden Side przyzwyczaiło nas do świetnej jakości figurek i nic w tym temacie się tu nie zmienia – mamy dużo szczegółowych i efektownych nadruków oraz bardzo sympatyczne, ekspresyjne alternatywne wyrazy główek.
Jak wiemy, linię Hidden Side z niewiadomych dla mnie przyczyn, pomimo świetnej jakości produktów, spotkała po trzech falach zestawów przedwczesna śmierć, stąd z pewnością warto, w aktualnym czasie wietrzenia magazynów z tymi zestawami, wybrać coś dla siebie w korzystnych cenach. Ten akurat zestaw przy pomyślnych wiatrach udaje się wycebulić już za cenę poniżej 40EUR – nam udało się go wyszarpnąć na poświątecznej wyprzedaży w jednym z bawarskich domów handlowych za 34EUR. Set był na mojej liście zakupów od dawna i muszę przyznać, że spełnił moje oczekiwania – składa się to bardzo łatwo i relaksująco, zaś efekt końcowy jest więcej niż zadowalający. Zdecydowanie polecam.
7/10