Mamy tym razem kolejne wydawnictwo grupy AMEET, w Polsce drukowane bodaj w pięknym mieście Łódź, zaś w edycji niemieckiej w jeszcze piękniejszym mieście Monachium, którego jestem częstym gościem i cenię za wspólne z miastem stołecznym Pragą DNA. Powiem krótko – znowu nazbierało się nam idiomatyczne tři prdele gratów (tak jest, tyle akademickiego jojczenia o nieprzekładalności, ale po czesku bardzo dużo to dokładnie tyle samo ile po polsku, czyli po prostu tři prdele a jeśli się nie domyślacie czym jest prdel po czesku to sobie wygooglujcie), Nerdziuch jest po pachy w backlogu i nie ma kiedy się tym zająć, więc właśnie teraz – w piątek po godzinach (pamiętacie jeszcze czasy kiedy nie mieszkaliśmy w pracy i to coś znaczyło?) dla WAS ogarniam niemiecką prasówkę, którą przed powrotem do Pragi zanabyłam w Bawarii. Ale dosyć dygresji.
Mamy tu format książeczkowy w sztywnej okładce i z matowym papierem wewnątrz, całościowo są tego 32 strony gier i zabaw za Sonderpreis 3.99EUR. Zakładam, że wobec wspólnej polityki wydawniczej grupy książeczka ta będzie bądź już jest dostępna w Polsce, więc jeśli wam brakuje Lexa Luthora do kolekcji, to rozejrzyjcie się na rodzimym rynku. Jest tu krótki komiks z przyjemną w czytaniu, wielką czcionką oraz dominujący kontent zgadywanek i ćwiczeń poznawczych dla najmłodszych – wygląda to bardzo atrakcyjnie i szczerze mówiąc o wiele ciekawiej, niż to co widujemy w droższych gazetkach Blue Ocean.
Dołączona figurka jest ekskluzywna dla niniejszego wydawnictwa, choć co zrozumiałe, nie chodzi tu o sztukę oszałamiająco cenną wobec bardzo mocno basicowych nadruków i akcesoriów. Z uwagi na brak nakrycia głowy mamy także jednostronny i dosyć pozbawiony polotu nadruk na główce oraz jednokolorowe, także nienadrukowane nóżki.
Zasadniczo nic szczególnego, choć może posłużyć jako dopełnienie kolekcji, jeśli nie zamierzacie kupować tematycznych zestawów.
5/10