Jako drugi delikates zapodam dziś kolekcjonerską serię piątą – bo w sumie dlaczego nie.
Rzecz już mocno archiwalna, bo podróżujemy z powrotem do roku 2011, więc przytrzymajcie swoje czapki z bobra, bo zadzieram kiecę i lecę.
1. Graduate & Gladiator
Rozdanie rozpoczynamy od bodaj najsilniejszych graczy w puli, bo na pierwszy ogień otrzymujemy absolwenta w amerykańskiej czapie i todze, z nadrukowanym dyplomem na tile’u 2×2. Choć sam torsik i nóżki postaci to raczej nic ciekawego, całościowo oceniam figurkę bardzo wysoko i takie także osiaga ona aktualnie ceny. Na marginesie można dodać, że niniejsza figurka stanowiła ekskluzywne potraktowanie tematu aż do roku 2014, kiedy LEGO wypuściło w ramach Holiday & Event mini zestaw Graduation Set (trzydzieści części, 850935) z dosyć podobną figurką i przynajmniej identyczną czapką oraz togą, ale to zestaw niezwykle rzadki i aktualnie są jedynie pojedyncze jego oferty na Bricklinku.
Gladiator to również bardzo interesująca sztuka z olbrzymim, brązowym-metalicznym hełmem, pod którym kryje się dosyć zacięta buźka niewolnika. Mamy tu dosyć ciekawy komplet nadruków, choć całość na pierwszy rzut oka przywodzi na myśl dosyć mocno inną figurkę CMF, i.e. retro-nurka z serii 8.
2. Royal Guard & Ice Fisherman
Strażnik królewski to taka popkulturowa wybiórczość geograficzna w stylu LEGO – nie zrozumcie mnie źle, ale bardzo by mnie ucieszyła trochę większa odwaga i różnorodność wybieranych postaci modelowych i to bynajmniej nie dlatego, że chciałabym figurki bestii z Wadowic, ale dlatego, że uważam, że szerszy wybór choćby strojów ludowych zagwarantowałby większą malowniczość kolekcji – okay, mieliśmy bawarską parę, Szkota z dudami czy gejszę i tancerkę flamenco i możnaby dalej iść tym tropem – na przykład raz zamiast brytyjczyków, których i tak nikt nie lubi, możnaby dodać norweskiego strażnika pałacu królewskiego, peruwiańską babcię z baby-lamą, masaja, usw – może przemawia przeze mnie starość, ale to i tak w dużej mierze dzisiejsi millenialsi i Xenniale są decydentami przeznaczenia ich ciężko zapracowanych pieniędzy.
Ale wracając do rzeczy – figurka jest okay, czapa jest całkiem ładnie wymodelowana i masywna, ale prokristapana, znowu ci Brytyjczycy.
Będąc w temacie, wędkarz podlodowy ma w przybliżeniu działającą wędkę i to całkiem miłe, ale poza tym sama figurka nie przedstawia dla mnie zbyt wielkiej wartości dodanej.
3. Cave Woman & Lizard Man
Cave woman to lekko nudnawy gender swap jaskiniowca z omawianej tu wcześniej serii pierwszej i otrzymujemy ją z dosyć luźno powiązanym człowiekiem jaszczurką. Lizard man był w swoim czasie rarytasem jako pierwszy z jaszczurzych kostiumów i to pomimo rozlanej farby na grzbiecie, ale wraz z przybyciem multi-moldowych smoków i dinozaurów zainteresowanie tą figurką opadło i szczęśliwie cena dalej nie rosła (można aktualnie wyrwać z Niemiec na poziomie cca 8EUR) i słusznie, bo to najsłabsza z istniejących odsłon w tym temacie.
4. Zookeeper & Lumberjack
Ponownie wchodzimy lekko w kategorię wypełniaczy, choć otrzymujemy tu – rewelacyjną jak na czasy premiery serii małpkę-szympansa, który musiał zatrząsnąć rynkiem kolekcjonerskim, bo już rok później, wraz z serią siódmą otrzymujemy tego samego szympansa, tym razem z figurką Jungle Boy, co myślę, że nie pomylę się jeśli powiem – było ewenementem, jako, że CMF nie powtarza raz wykorzystanych wzorów. Trzy takie szympansy wyszły jeszcze z małym zestawem Jane Goodall Tribute z 2022 roku (był to bodaj gratis do zakupów w pewnej kwocie) i to by było póki co na tyle, jeśli chodzi o tego zwierzaka.
Drwal to nuda, sytuacji nie ratują ani nadrukowane rączki ani poza tym obecna jedynie u jednej z figurek serii Simpsons dualmoldowa siekiera.
5. Small Clown & Fitness Instructor
Niskorosły clown to rzecz dosyć przeciętna, ale i urocza, natomiast instruktorka fitness to kolejna nędza na długiej liście pląsających białogłowych – raz na jakiś czas coś takiego w różnym stylu się na liście CMF pojawia i nigdy zbyt wiele nie wnosi. Lawendowy boombox znalazł się także wśród części BAM na rok 2019.
6. Detective & Evil Dwarf
Sherlock Holmes z ładnie nadrukowaną kultową czapą oraz zły krasnal to postacie raczej z górnej połowy stawki, choć niech Was nie zwiedzie paradny strój tego ostatniego – poza nowymi nadrukami to wszystko sa stare części z serii Castle Fantasy, zresztą jakiś czas temu Wam tu podobny zestaw z krasnalami prezentowaliśmy.
7. Boxer & Egyptian Queen
Bokser z uwagi na niestandardowe rączki musiał swego czasu robić większe niż dzisiaj wrażenie – gender swapu tej postaci doczekaliśmy się swoją drogą w serii 16 w postaci żeńskiego kickboksera, dwoje bokserów otrzymaliśmy także w modularowym Dinerze (10260).
Kleopatra moim zdaniem o wiele ciekawsza, choć zniechęca ten dorzucony od niechcenia przedpotopowy wąż pamiętający czasy Indiany Jonesa.
8. Gangster & Snowboarder Guy
Gangster to ciekawa sprawa, mamy tu dosyć oryginalne nadruki i ciekawostka – futerał gitarowy da się naprawdę otworzyć i schować w nim broń.
Snowboardzista to dosyć nuda – damską wersję tej figurki dostarczyła nam seria 3.
Seria dosyć przyzwoita, choć niewybitna, to może warto odchwycić z niej kilka tych wyjątkowych figurek. Na mojej top-liście znajdą się tutaj Graduate, Gladiator, Detective i Gangster. Najsłabsze są w mojej opinii Fitness Instructor, Boxer i Lumberjack.
7/10