Dobrý den – mamy tu kolejny czterocyfrowy numer setu i już wiecie co to oznacza – jak zapowiadaliśmy, przed wami kolejny odcinek z autorskiej serii Padliny a zdechliny, tym razem krótko pochylimy się nad kolejnym produktem z serii Castle Fantasy Era – Królewski rydwan bojowy. Zestaw jest minimalnie większy od poprzednich dziś tu prezentowanych, ponieważ liczący sobie cca sto elementów, w tym ponownie aż cztery minifigurki. Jakiś czas temu prezentowaliśmy wam tu na blogu w puli zestawów archiwalnych inny zestaw z linii Fantasy era – Troll Assault Wagon, którego polska nazwa będzie gdzieś w okolicach „bojowego pojazdu troli” z megafigiem i podobnymi do niniejszych minifigurek.
Zestaw poniższy pochodzi z maja 2009 roku, kiedy opatrzony był targetem wiekowym 6-12 oraz pricetagiem 20EUR, tudzież 20 USD bez centa czy też 14GBP. Mamy tu tytułowy perłowo-złoty rydwan z postacią króla oraz jego asystenta z godłem korony, jak i parę troli, z których ten wyposażony w srebrny hełm znany jest choćby z wcześniej wspomnianego Troll Assault Wagon. Rydwan jest dosyć prostej konstrukcji w odcieniach ciemno-niebieskim i złotym z brązowym wykończeniem i złotymi flagami oraz parą halabard zamontowanych przy półokrągłym przodzie wózka. Z tyłu pojazdu mamy jeszcze perłowo-złotą skrzynię ze skarbami, gdzie znajdziemy cztery kolorowe kryształy, zaś siłą napędową pojazdu jest pojedynczy konik o ponownie perłowo-złotym uzbrojeniu łba.
Jeśli chodzi o figurki to dołączony to zestawu wsad prezentuje się moim zdaniem bardzo ciekawie, mamy tu króla w złotej koronie z granatowym piórkiem i o złotym mieczu – swoją drogą dyskontynuację produkcji niniejszych części o złotym połysku poczytuję jako błąd po stronie LEGO – jakkolwiek tanio nie wypadały one w kontakcie bezpośrednim, prezentowały bardzo atrakcyjny i bombastyczny wygląd, dziś rzadko zastępowany nielicznymi częściami o złotym czy srebrnym wykończeniu. Król ponadto ma pięknie nadrukowaną zbroję i nadrukowany torsik oraz nóżki, chociaż jednostronny nadruk jego główki wydaje się już mocno przestarzały i ubogi w detale. Jego para w postaci rycerza w hełmie o szerokim rondzie posiada prosty nadruk na torsiku i takowoż proste dwukolorowe nóżki w nowym LBG z czarnymi biodrami. Trole z kolei to para sympatycznych koleżków o ciekawych odmiennych nadrukach na torsikach, brązowych nóżkach i sandgreenowej karnacji z odpowiednio srebrnym i brązowym hełmem. Na wyposażeniu mają oni włócznie oraz dosyć krótko produkowane, bardzo ładne nadrukowane tarcze z godłem formacji.
Cóż, kolejny bardzo estetyczny i przyjemny zestaw przynoszący posmak starych czasów i dyskontynuowanej serii Castle – jak dla mnie bardzo interesująca i udana rzecz – nie pozostaje niż polecić.
7.3/10