Sporo Batmana tu ostatnio mieliśmy i to w duchu bardzo archiwalnym a tym razem zaproponujemy Wam kolejny odcinek z serii pojazdów złoli z serii the LEGO Batman Movie. Jakiś czas temu prezentowaliśmy tu koparkę Two Face’a a bodaj jedne z najstarszych naszych wpisów dotyczyły limuzyny Pinguina i lowridera Jokera, więc tym razem czas na taki ono mini ścigacz pana zagadki czyli Riddlera.
Zestaw jest ze stycznia 2017 roku, zatem swoje lata już ma – mamy tu jedynie 254 części na pokładzie dla bombli 7-14 za cenę niespełna 30USD. Z zestawem otrzymujemy aż pięć bardzo ciekawych minifigurek co jest wynikiem fantastycznym jak na tak mały zestaw, ale o tym niżej.
Treścią zestawu jest całkiem zgrabny sportowy samochód w odcieniach zielonego i bieli, z rozbudowanym silnikiem z tyłu, który widoczny jest spod black-transowej pokrywy – ten moduł możemy także lekko odchylić do tyłu, aby wykorzystać parę spring loader shooters ukrytych z tyłu pojazdu. Design samochodu jest w moim odczuciu bardzo ciekawy – mamy tu odpowiadające lateralne obłe linie karoserii w zieleni i bieli oraz dyskretne nadkola, zaś wszystko jest estetycznie odstudowane z parą olbrzymich świateł na przodzie, gdzie dodatkowo potęguje się dynamiczne estetyczne wrażenie linii pojazdu. Kabina na figurkę jest oczywiście jednoosobowa, zestaw nie zawiera też zbyt wiele naklejek, stąd można liczyć na jego większą trwałość w komplecie.
Jak mówiłam, jest tu aż pięć figurek – bardzo pospolitego Batmana, poza tym dostępnego w siedmiu innych zestawach serii oraz cztery poza tym ekskluzywne dla tego minizestawu minifigurki, które jednak z jakichś przyczyn nie nabrały z biegiem lat szczególnie na wartości – mamy tu fantastycznego moim zdaniem Calendar Mana z tematyczną dwuczęściową pelerynką, miłośniczkę błyskotek Magpie, dosyć nieciekawego Kite-Mana oraz samego Riddlera z nadrukowanymi ramionkami i zawadiackim melonikiem w dual moldzie i tematyczną laską o zielonym zakończeniu. Jedynie wspomniany kolega Kapitan-Kalendarzyk nie został wyposażony w alternatywny wyraz twarzy, czego dowód możecie obejrzec poniżej.
Dosyć wdzięczna i zgrabna rzecz, choć na pewno nie jest to żaden must-have – być może zwłaszcza figurki z tego zestawu oczekują jeszcze na swój cenowy boom – wyroki Bricklinka i AFOLi są w tym temacie dosyć niezbadane, ale na dzień dzisiejszy z pewnością nie jest to ta prime’owa opcja ulokowania środków. Z drugiej zaś strony zestaw jest nadal dostępny w dosyć znośnych cenach, przynajmniej z drugiej ręki, zatem zainteresowanym kolekcją pojazdów z the LEGO Batman Movie tę opcję szczerze polecam.
7/10