Nerdziuch przeżywa klęskę contentowego urodzaju i ciężko powiedzieć, czy kiedykolwiek wypełzniemy z backlogu – powoli tracę nadzieję. Mieliśmy tu dziś już jeden staroć z roku 2006 i niniejszym pozwolimy sobie sięgnąć po kolejny – tym razem w postaci batopławu oraz potyczki z Killer Crockiem. Rzecz niewielka, bo mamy tu jedynie 188 części i to części raczej większych gabarytowo, target wiekowy ponownie 7-12, dwie figurki oraz cena w chwili premiery niespełna 20USD.
Z konstrukcji mamy tu większy hoovercraft Batmana montowany z bardzo oryginalnych i rzadkich części w dużym stopniu dyskontunuowanych w roku wydania lub rok później – przykładowo cały patent montowania technickowej gumy okalającej model to już rzecz zupełnie nieosiągalna. W tejże głównej konstrukcji mamy ponownie bardzo przestronną kabinę, z tyłu jest eksponowane gniazdo na axle, czego nie uważam być może za optymalną decyzję estetyczną – do przyczepienia bądź mniejszej motorówki Batmana lub też Killer Crocka. Na tyłach sylwetki hoovercrafta mamy parę spiętych technic linkiem silników z wirnikami starego typu oraz kilka działek strzelających mocą wyobraźni. Funkcji playability jest tu tyle co kot napłakał – jedynie prosta motorówka Killer Crocka wyposażona jest w parę nadmiernie luźnych flickfire missiles, poza tym obie mniejsze przeszkadzajki nie reprezentują sobą zbyt wiele ciekawych detali, może poza nadrukowanym poszyciem ponownie łódki naszego złola.
Podobnie jak Two-Face, Killer Croc jest postacią niezwykle rzadką i to paradoksalnie w dwójnasób jeśli chodzi o standardowy minifigurkowy format tej postaci – obok bowiem dwóch bardzo ciekawych big figów niniejsza minifigurka jest jedyną jeśli chodzi o krokodyla mutanta i jej cena oscyluje w okolicach kilkunastu euro. Za Batmana z kolei trzeba dać około 7-10EUR w dołączonej wersji. Z figurkami otrzymujemy garść akcesoriów jak Tommy Gun czy batarangi.
Kolejny ciekawy zestaw o wartości sentymentalnej z względnie udaną wkładką minifigurkową. Można polecić.
ACHTUNG | POZOR | ATTENTION
Wszystkie zestawy LEGO Batman (I) 2006-2008 idą na sprzedaż.
Jak już wiecie z powodu tragicznego stanu zagracenia naszych lokali mieszkalnych – serio – już wkrótce zobaczycie nas w polskiej edycji Hoarders – będziemy pozbywać się części kolekcji. Na sprzedaż będzie także m.in. niniejszy zestaw.
Zestawy przygotujemy do sprzedaży w wersji refurbished – czyli tymi palcyma – těma prstama – ponętna pani rednacz sprawdzi Wasze klocki z instrukcją i zapakuje do odrębnych ponumerowanych zafoliowanych woreczków zgodnie z kolejnością składania dla namiastki obcowania z MISBem. W niektórych przypadkach dostępne także oryginalne pudełko (co już chyba tłumaczy jak bardzo przywaleni tym kramem jesteśmy), w 99% przypadkach dostępna instrukcja w przyzwoitym stanie – zwykle nawet jeśli musimy przed faktem dopełnić niektóre z naszych zestawów o Ersatz podniszczonych części (zwłaszcza u wiekowych setów i.e. 15+ lat od release to istotny element, któremu poświęcany wiele uwagi) czy instrukcję, przekopiemy dla Was Bricklink, ale dołożymy najlepszych starań, abyście byli zadowoleni.
Autograf twórców Nerdziucha dostaniecie za darmo.
Nie stosujemy starych odcieni szarości i brązu (i.e. pre-2003/4), chyba, że set jest tak stary, że tego wymaga jego fabryczna instrukcja i domyślny artwork, co jak się słusznie domyślacie nie będzie zdarzać się często – tak stare zestawy mamy jen malokdy. Jeśli gdzieś zabłądzi część w tym odcieniu i ją odkryjemy, natychmiast wymieniamy na odcienie zgodne z instrukcją.
Jesteśmy samotną parą mieszkającą na dwa domy, bez bombli i co dla nas o wiele smutniejsze, bez zwierząt (za to regularnie podkarmiany kilka przygarniętych elgiebetów), więc nikt Waszych klocków nie pogryzie, nie zje i nie wypluje. Co ważne, także jesteśmy wielkimi fanami klocków LEGO i całość aktywności powiązanej z tą stroną wykonujemy z pasji i szczerego zaangażowania; bardzo zależy nam na tym, aby wiedzieć, co sprzedajemy i w jakim stanie; robimy, co trzeba, aby w ramach rozsądku oferować atrakcyjne ceny i dobrą jakość, za którą możemy ręczyć i nawet sprzedaż i refurbishing sprawia nam sporo frajdy, ale jest to jednocześnie sporo człowieko-godzin na naszym payrollu, więc mamy nadzieję, że zrozumiecie, że czasami za tę jakość i nasz czas i zaangażowanie trzeba dopłacić. Traktujemy klocki z pełną świadomością tego, jak cennym przedmiotem są – nie trzymamy zestawów w randomowych mixach czy niekompletnych walających się zakurzonych kupach na półkach oraz nie eksponujemy na światło, wilgoć czy niekorzystne czynniki atmosferyczne. W wielu przypadkach jesteśmy pierwszym właścicielem a klockami się nie bawimy, trzymamy tylko pewien czas na zmiennych ekspozycjach, stąd większość z nich ma nawet o wiele mniej niż zwykłe ślady użytkowania. W przypadku zestawów jakie nabywamy jako używane sprawdzamy kompletność i wymieniamy stare, zużyte czy zniszczone części.
7.5/10