Kolejna rzecz z Instant Classic.
W moim osobistym rankingu jedna z najlepszych rzeczy wydanych w 2018 roku i to nie tylko gdy bierzemy pod uwagę polskie poletko ale muzykę w ogole.
Cały projekt Alameda to całościowo arcyciekawe zjawisko pod kierownictwem Kuby Ziołka ale moim faworytem w ich dyskografii jest właśnie niniejsze wydawnictwo.
Muzykę na nim zawartą określa się najczęściej mianem noise-rock ale to mocne uproszczenie gdyż słychać tam również folk, etno a nawet można tu i ówdzie wyczuć blackmetalowego ducha + masa jeszcze innych nawiązań, smaczków i oryginalnych pomysłów.
Jedna z tych płyt, którym udaje się wprowadzić do muzyki coś absolutnie nowego, świeżego i zaskakującego.
9/10


Total Page Visits: 1132 - Today Page Visits: 1